Prozdrowotny wpływ warzyw liściastych oraz jajek został udowodniony już dawno temu. Łączy...
Czytaj dalej...Lato, zwłaszcza wilgotne i ciepłe to raj dla wszelakich owadów. Znaczna większość z nich ma bardzo krótki cykl życiowy i tylko jeden cel – rozmnożyć się i solidnie opić się naszej krwi. Ryzykujemy także bolesne ukąszenia/ugryzienia, ale głównym zagrożeniem płynącym z bytowania wśród owadów jest ryzyko złapania groźnych chorób, jak np. malaria czy wirus Zika. Jak wówczas uchronić się przed potencjalnym „atakiem”? Właśnie tutaj z pomocą przychodzą repelenty.
Jak sama nazwa podpowiada (repel – odpierać/odstraszać) to środki, których zadaniem jest odstraszenie od nas insektów. Są to substancje chemiczne lub naturalne sprawiające, że przestajemy być dla głodnego komara apetycznym kąskiem.
Najpopularniejszym repelentem stosowanym przez człowieka jest DEET – organiczna substancja chemiczna powodująca, że dla owadów i insektów stajemy się nieprzyjemni w zapachu, a wręcz cuchniemy. DEET jest pierwszym wyborem wszelkich globtrotterów, zagorzałych turystów czy podróżników. Jest skuteczny i wydajny, ale nie pozostaje bez wpływu na zdrowie użytkownika.
Na szczęście mamy do dyspozycji także szereg repelentów naturalnego pochodzenia. Te nie powodują żadnych skutków ubocznych mając przy okazji często mnóstwo innych zalet, jak np. piękne zapachy w przypadku olejków eterycznych. Ponadto z racji naturalnego pochodzenia, takie repelenty nie są toksyczne dla środowiska. Przygotowaliśmy dla Was krótką listę roślin, które mogą być świetną alternatywą dla syntetycznych repelentów. Zerknijcie sami.
Zaczynamy od tego popularnego zioła, ponieważ zostało dość dokładnie zbadane, w tym jego właściwości odstraszające insekty. Zgłębianie tajników olejku tymiankowego wykazało, że posmarowanie skóry lub fragmentu odzieży preparatami opartymi na tymianku zapewniało nawet do 98% ochronę przeciwko klasycznym komarom.
Efekt ten utrzymywał się przez niemal 1,5 godziny. Tymianek można również wykorzystać jak kadzidełko. Ten sposób pozwoli świetnie wygnać komary z waszych domów lub zamykanych werand czy patio.
Nepeta cataria, bo tak brzmi łacińska nazwa tej roślinki uwielbianej przez koty, także ma świetne właściwości odstraszające insekty, a zwłaszcza jednego. Mowa o szczególnie niebezpiecznych komarach, bo tych przenoszących żółtą febrę. Przeprowadzone badania wykazały, że te szczególnie zjadliwe insekty nienawidzą zapachu kocimiętki. Jest ona tak silnym naturalnym repelentem, że z powodzeniem „radzi sobie” także ze zwykłymi komarami. Gdy wyczują od nas terpeny i związki aromatyczne obecne w tej roślince błyskawicznie przestajemy być dla nich łakomym kąskiem.
Preparaty z eukaliptusem w składzie, a szczególnie wyciąg z niego, mają bardzo wiele zastosowań, w tym jako repelenty. Z racji mocnego stężenia olejku eukaliptusowego warto go łączyć z nośnikiem bazowym w postaci innego oleju.
Tutaj świetne właściwości odstraszające wszelkie latające tałatajstwo da zmieszanie olejku eukaliptusowego z olejem kokosowym. Posmarowanie się takim kremem daje 93% szans na to, że nie ukąsi nas żaden komar. I to aż nawet na 4 godziny!
Delikatnie pachnące cytrusami zioło także może posłużyć jako skuteczny i naturalny repelent. Stosunkowo świeże badania wykazały, że trawa cytrynowa w postaci olejku zapewnia niemal 100% ochronę przed latającymi agresorami żądnymi ludzkiej krwi. Najlepiej działa tutaj mix olejku z trawy cytrynowej i zwykłej oliwki – wysmarowanie się taką tynkturą chroni nas przed komarami nawet do 3 godzin.
Dokładnie tak! Ta roślinka, którą znamy głównie w formie przyprawy kojarzonej z pizzą ma także właściwości odstraszające insekty. Jakkolwiek nie jest może ona tak „mocna”, jak inne zioła i rośliny, to została dokładnie przebadana pod tym względem.
W Afryce przeprowadzono badania praktyczne, które wykazały, że już sama obecność roślinki w doniczce niemal o połowę zwiększa nasze szanse uniknięcia ugryzień komarów. Z kolei w warunkach laboratoryjnych wyekstrahowany olejek bazylikowy gwarantował 100% ochronę przed komarami roznoszącymi żółtą febrę, i to aż na 6 godzin!
Wszyscy znają jej zapach i smak i chyba znaczna większość z nas odbiera go za przyjemny. Na szczęście mięty pieprzowej i jej kuzynek nienawidzą komary i inne latające insekty. Skorzystanie z dobrodziejstw olejku miętowego może zapewnić nam nawet do 3 godzin całkowitej ochrony przed komarami. Wyciągi i ekstrakty z mięty są jednymi z najdokładniej poznanych, jeżeli chodzi o właściwości odstraszające insekty.
W tym rosnącym w Indiach drzewie z rodziny miodlowatych (melia to inaczej miodla indyjska) znajduje się szereg terpenów oraz związków aromatycznych, które są równie skuteczne w odstraszaniu insektów, jak chemiczny DEET. Badania przeprowadzone na sześciu ochotnikach wykazały, że skoncentrowany wyciąg 20% olejku z melii zapewniał 70% ochronę na czas 3 godzin. Jedyna przewaga DEET’u to długość utrzymywania się efektu ochronnego. Tutaj wynosił on 8 godzin, jednak wyciągi i oleje z melii, z racji ich naturalnego pochodzenia, nie powodowały jakichkolwiek skutków ubocznych. Takie wnioski płyną z licznych afrykańskich testów i badań nad właściwościami tej pożytecznej rośliny.
Prozdrowotny wpływ warzyw liściastych oraz jajek został udowodniony już dawno temu. Łączy...
Czytaj dalej...Polifenole to jedne z najcenniejszych składników naszej diety, które można znaleźć w...
Czytaj dalej...Myślenie o starości napawa Cię przerażeniem? A może masz kogoś bliskiego, komu...
Czytaj dalej...