Gdzie jest Twoja serotonina?

Serotonina to związek chemiczny produkowany przez komórki nerwowe. Jej główną funkcją jest wysyłanie sygnałów pomiędzy nimi. Co ciekawe, najwięcej serotoniny znajduje się w układzie trawiennym (a konkretnie w jelitach), chociaż rezyduje on również w płytkach krwi i w układzie nerwowym. Organizm wytwarza serotoninę ztryptofanu, aminokwasu, który dostarczany jest wraz z jedzeniem. Znajdziesz go w orzechach, serze i czerwonym mięsie. Niedobór tryptofanu może prowadzić do niskiego poziomu serotoniny. Istnieje jednak bardziej powszechna sytuacja, która prowadzi do niedoboru serotoniny.

Wspomaga prawidłowe funkcjonowanie kości, mięśni i układu nerwowego, reguluje metabolizm homocysteiny, zmniejsza uczucie zmęczenia i znużenia, a także wspiera prawidłowe działanie układu odpornościowego.  
Reklama

Jak zwiększyć poziom serotoniny?

Serotonina to związek chemiczny produkowany przez komórki nerwowe. Jej główną funkcją jest wysyłanie sygnałów pomiędzy nimi. Co ciekawe, najwięcej serotoniny znajduje się w układzie trawiennym (a konkretnie w jelitach), chociaż rezyduje on również w płytkach krwi i w układzie nerwowym. Organizm wytwarza serotoninę ztryptofanu, aminokwasu, który dostarczany jest wraz z jedzeniem. Znajdziesz go w orzechach, serze i czerwonym mięsie. Niedobór tryptofanu może prowadzić do niskiego poziomu serotoniny. Istnieje jednak bardziej powszechna sytuacja, która prowadzi do niedoboru serotoniny.

Jak zwiększyć poziom serotoniny?

Po zimie czujesz się zmęczony, spowolniony, smutny i ociężały. Odnosisz wrażenie, że w lecie Ziemia kręci się jakby trochę szybciej, i słusznie, ale żeby odczuć to na własnej skórze, musisz wystawić się na Słońce! To właśnie w promieniach słonecznych kryje się sekret lepszego samopoczucia i przypływu energii. Gdy Twoje gałki oczne odbierają światło słoneczne przez specjalne części siatkówki, mózg uruchamia produkcję serotoniny, nazywanej „hormonem szczęścia”.

Możesz pamiętać (albo i nie), ale gdy 31 lat temu w Stanach Zjednoczonych wprowadzono Prozac, lek zwiększający produkcję serotoniny, była to prawdziwa rewolucja dla wielu ludzi. Jednak po latach wiadomo już, że nie dla wszystkich lek jest równie skuteczny, a niektórzy nie mogą go zażywać ze względu na dotkliwe skutki uboczne. Tym ciekawszym jest fakt, że przez ten cały czas najskuteczniejszy lek oświetlał nas z góry! A może właśnie zwiększona liczba zachorowań na depresję i inne choroby psychiczne związane z poziomem serotoniny wynika z faktu, że coraz więcej czasu spędzamy w zamkniętych pomieszczeniach, ukryci przed Słońcem?

Wracając do serotoniny, to prawdziwy cudotwórca – sprawia, że jednocześnie masz lepszy nastrój, jesteś spokojny i skupiony. Medycyna zna wiele substancji pobudzających i uspokajających, ale naprawdę niewiele potrafi robić jedno i drugie w tym samym czasie!

7 powodów, dla których warto wyjść z domu w słoneczny dzień. Część I.

Słońce odpędza jesienną chandrę

Gdy pierwsze kolorowe liście zaczynają spadać z drzew, dla 6% ludzi zaczyna się wyjątkowo trudny czasChoroba afektywna sezonowa jest inną nazwą depresji sezonowej, czyli takiej, która atakuje w konkretnych porach roku (najczęściej na jesieni i w zimie), a samoistnie przechodzi, gdy zmienia się pogoda. Epizod depresji potrafi odebrać radość życia, zabrać energię na wykonywanie codziennych obowiązków, a nawet zagrozić życiu osoby chorej. 14% osób odczuwa mniejszą huśtawkę nastrojów, którą często nazywają „jesienną chandrą”, podczas której ograniczają swoją aktywność, są melancholijni i płaczliwi. Obydwa stany nauka łączy z niższym poziomem serotoniny związanym z małą ilością światła słonecznego.

Jeśli ten problem dotyczy i Ciebie, spacer w słoneczny dzień pomoże szybciej pożegnać się z „zimową” aurą Twojego wnętrza.

7 powodów, dla których warto wyjść z domu w słoneczny dzień. Część I.

Światło słoneczne da Ci dobry sen

Upał nie pomaga w zaśnięciu, ale jasność, jaką daje Słońce – już tak, szczególnie jeśli większość dnia spędzasz w ciasnym boksie, który znajduje się w ciemnym kącie wielkiej przestrzeni biurowej. Według małego badania z 2014 roku osoby, które pracowały w pomieszczeniach bez okien lub z dala od nich, spały gorzej i płycej niż osoby, które pracowały blisko okien.

Oczywiście nie sugerujemy zmiany pracy, ale krótki spacer w trakcie przerwy na lunch czy przejście chociaż jednego przystanku autobusowego na piechotę w drodze do domu może pomóc Ci lepiej spać w nocy.

Światło słoneczne ma całą masę zalet i to wykraczających daleko poza korzyści dla mózguChcesz dowiedzieć się, jakie? 

Dowiedz się więcej: 7 powodów, dla których warto wyjść z domu w słoneczny dzień. Część II