- Homocysteina jest jednym z aminokwasów budujących białka ludzkiego ciała.
- Jej nadmiar prowadzi do uszkodzenia naczyń krwionośnych i wytworzenia się zakrzepów. Ich obecność może skutkować zawałem, zatorem płucnym lub udarem.
- Aby obniżyć poziom homocysteiny, warto wzbogacić swoją dietę w kwas foliowy, witaminę B6 oraz B12.
- Dowiedz się, co suplementować, aby nie dopuścić do nadmiaru homocysteiny w organizmie.
Homocysteina – co to jest?
Homocysteina to aminokwas, czyli składnik białka. Białko, gdy się rozpada, uwalnia homocysteinę. Czy jest czymś złym? Czy sama w sobie jest toksyczna? Otóż nie, jest obecna w każdej komórce organizmu i odgrywa ważną rolę w metabolizmie. To nośnik energii, dzięki której działają nasze organy, a my pozostajemy w ruchu. Na pytanie: „Co to jest homocysteina?” można odpowiedzieć jednym zdaniem: „To budulec organizmu”.
Homocysteina ma też drugą twarz – w szczególności w za dużych ilościach jest toksyczna. Kiedy mówimy o nadmiarze homocysteiny? Prawidłowe wartości wahają się między 5 a 15 mmol/l. Wynik powyżej 15 oznacza problemy. Jakie? O tym za chwilę.
Homocysteina – jak się przygotować do badania?
Poziom homocysteiny mierzy się we krwi – jest to prosty test. Przed wykonaniem testu, musisz być na czczo. Nie jedz przez 10 – 12 godzin przed badaniem (możesz pić wodę). Przed badaniem poinformuj swojego lekarza o przyjmowanych lekach i suplementach. Wspomnij o menopauzie i paleniu papierosów. Wszystkie te czynniki mogą zafałszować wynik.
Badanie poziomu homocysteiny zaleca się wykonać jeśli:
- należysz do grupy podwyższonego ryzyka wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych,
- cierpisz na nadciśnienie tętnicze, cukrzycę lub hiperlipidemię (masz zbyt wysokie stężenie związków tłuszczowych we krwi),
- po incydencie sercowo-naczyniowym (zawał serca, udar mózgu),
- w Twojej rodzinie występują choroby serca,
- prowadzisz siedzący tryb życia,
- palisz papierosy,
- masz niski stopień aktywności fizycznej,
- jesteś stale narażony na stres.
Homocysteina – co powoduje jej wysoki poziom?
Na pierwszym miejscu są niedobory witamin:
- witaminy B12 (kobalaminy);
- witaminy B6 (pirydoksyny);
- witaminy B9 (kwasu foliowego).
Dowiedz się więcej: Witaminy B. Nie tylko B6 i B12. Jak działają witaminy z grupy
To te niedobory prowadzą najczęściej do wysokich wyników homocysteiny. Co jeszcze powoduje wzrosty poziomu tego aminokwasu? Inne przyczyny wysokiego poziomu homocysteiny to:
- niedoczynność tarczycy;
- choroby nerek;
- niektóre leki np. karbamazepina, metotreksat, czy fenytoina;
- łuszczyca;
- choroby genetyczne
Objawy nadmiaru homocysteiny
Objawy nadmiaru homocysteiny to często równocześnie objawy niedoboru witamin z grupy B. Niski poziom tych witamin to pierwszy winowajca problemów z homocysteiną. Przejdźmy to tych objawów:
- zmęczenie, osłabienie;
- utrata apetytu;
- bladość;
- zawroty głowy;
- duszność;
- szybsze bicie serca;
- suchy język;
- suchość w jamie ustnej;
- biegunka;
- mrowienia (przy niskim poziomie witaminy B12).
Wysoki poziom homocysteiny jest szkodliwy
Nadmiar homocysteiny uszkadza naczynia i powoduje tworzenie się zakrzepów. Zakrzepy zapychają naczynia krwionośne. Stąd prosta droga do:
- zawału (gdy zakrzep trafi do naczynia wieńcowego);
- zatoru płuc (wtedy zakrzep lokuje się w naczyniach płucnych);
- udaru (kiedy zakrzep zablokuje światło naczynia mózgowego).
Co jeszcze powoduje homocysteina? Otóż jej wysoki poziom prowadzi do:
- demencji, w tym choroby Alzheimera;
- cukrzycy;
- osteoporozy.
Homocysteina – jak obniżyć jej poziom?
Wiemy, że naszym wrogiem jest za wysoki poziom homocysteiny. Jak go zatem obniżyć? Rozwiązaniem jest najczęściej dieta bogata w kwas foliowy, witaminę B6 oraz B12. Co jeść? Warto sięgać po:
- owoce;
- warzywa, w tym liściaste np. szpinak;
- produkty zbożowe;
- ziemniaki;
- rośliny strączkowe;
- banany;
- kurczaka;
- nabiał;
- wołowinę;
- ryby.
Po 2 miesiącach stosowania diety, lekarz powinien zalecić Ci ponowne badanie poziomu homocysteiny. Jeżeli okaże się zbyt wysoki, powinieneś zapoznać się preparatami z witaminami z grupy B.
Na pytanie o homocysteinę – czy jest przyjacielem, czy wrogiem, można odpowiedź: „i tak i nie”. Jest przyjacielem – w normalnych ilościach służy jako budulec organizmu. Dzięki niej działamy w skali mikro (komórki), jak i makro (np. mięśnie).
W nadmiarze jest wrogiem. Prowadzi do tworzenia się nieraz śmiercionośnych skrzepów oraz innych poważnych chorób. Powoduje złamania kości, cukrzycę, czy utratę pamięci.
Może zainteresować Cię także: Witaminy z grupy B – dlaczego są Ci potrzebne?