Czy głowa może Cię wpędzić w fibromialgię?
Wygląda na to, że jest to możliwe. Najciekawsze jest, iż takie wnioski dało się zaobserwować u pacjentów, którzy zaczęli chorować na fibromialgię po określonym wydarzeniu w ich życiu.Tutaj należy koniecznie nadmienić, że fibromialgia ma swoje wyraźne preferencje, jeżeli chodzi o płeć swoich „ofiar”. Ta uciążliwa, powodująca ból mięśni przypadłość lubuje się w kobietach. Tak, drogie Panie, niestety, ale macie siedmiokrotnie większą szansę na „złapanie” fibromialgii.
Pośrednio widać to w zestawie wydarzeń z życia, które mogą ją, jakkolwiek dziwnie by to brzmiało, wywołać.
I tak zauważono, że często na fibromialgię zapadały panie, które… urodziły dzidziusia. A przynajmniej powiązano to, jakże radosne dla każdej Mamy wydarzenie, z przyczyną zaburzeń w układzie hormonalnym.
Również przejście poważnego zabiegu lub operacji może sprokurować ciężkie i przewlekłe bóle mięśniowe, które z czasem nabierają cech pełnoobjawowej fibromialgii. Śmierć bliskiego członka rodziny, małżonka, partnera, a co dopiero własnego dziecka – tak, niestety, ale te przykre życiowe zdarzenia mogą stanowić katalizator do rozwinięcia się tej choroby. Podobnie zadziałać może również nagłe rozstanie się z długoletnim partnerem/ką.
Czy fibromialgia jest uleczalna? A jak nie, to czy umrę na nią?
Może na początku, dla uspokojenia nastrojów, zaczniemy od odpowiedzi na to ostatnie pytanie. Nie, bez obaw, fibromialgia nie jest chorobą śmiertelną, a poza tym w zniesieniu jej objawów można sobie dosyć skutecznie pomóc. Niestety mamy także dla Was mniej pozytywną wiadomość i zarazem odpowiedź na pierwsze powyższe pytanie – fibromialgia jest chorobą nieuleczalną.
Jak radzić sobie z fibromialgią?
Jak wspominaliśmy, niestety z punktu widzenia medycyny nie ma jednego, skutecznego lekarstwa na fibromialgię. Na szczęście w miarę upływu lat i co raz to nowych badań, uczonym udało się opracować całkiem skuteczną receptę na zniesienie jej objawów. Jest to mix klasycznej terapii przeciwbólowej (leki przeciwbólowe, jak np. ibuprofen, aspiryna itp.), terapii związanej z pracą nad własną psychiką (terapie behawioralne, grupy wsparcia), jak i zdrowego stylu życia, który tutaj polega w największym stopniu na regularności. Odpowiednia ilość snu, pozytywne nawyki żywieniowe oraz wysiłek fizyczny – to według lekarzy jest bardzo ważnym elementem „opanowania” fibromialgii.
Ponadto, zalecane są masaże, chiropraktyka, akupunktura, a nawet niektóre sztuki walki, jak choćby tai chi – które pomogą zachować ciało w odpowiedniej formie. Również suplementy diety pomogą nam nieco zniwelować działanie tzw. fibro mgły – jest to charakterystyczne dla wielu osób dotkniętych fibromialgią uczucie wiecznego zmęczenia i niewysypiania się, nawet pomimo wielu godzin regularnego snu.
Jak więc możemy zauważyć, fibromialgia jest bardzo nietypową i co za tym idzie stosunkowo ciężką do zdiagnozowania i uporczywą chorobą. Z jednej strony nieuleczalna, a z drugiej można ją „wygaszać” skutecznie wspomnianymi powyżej sposobami. Daje objawy w postaci bólu mięśni, a rodzi się, jak wygląda z badań, w naszej głowie.
No cóż, zapewne wraz z nowymi postępami w medycynie uda się nam opanować i zrozumieć fibriomialgię całkowicie, co oczywiście przełoży się na odnalezienie skutecznego sposobu jej leczenia. Póki co, jedyną linią obrony przed tą uciążliwą chorobą może być szeroko rozumiana prewencja, w postaci podejmowania regularnego ruchu fizycznego oraz dbania o naszą higienę psychiczną. Let’s move. Less stress.
Może zainteresować Cię także: Fibromialgia – ból i tajemnica