Co roku około 3 tysięcy kobiet w Polsce słyszy diagnozę: rak szyjki...
Czytaj dalej...Pomimo swojej nazwy, witamina D uznawana jest za hormon, a dokładnie za prohormon. Na czym polega różnica? Ludzki organizm nie potrafi sam produkować witamin, dlatego muszą być one dostarczane z zewnątrz z pożywienia. Odwrotnie jest z hormonami, które nasze ciała wytwarzają w odpowiednich ilościach każdego dnia. Tak właśnie jest z witaminą D, której produkcję uruchamia wystawienie skóry na promienie słoneczne. Tu jednak pojawia się problem, ponieważ nie wszyscy mieszkają w Afryce, gdzie Słońce świeci przez cały rok. Z tego powodu aż 50% ziemskiej populacji cierpi na niedobór witaminy D.
Na pierwszym miejscu jest oczywiście Słońce, ale polska pogoda nie jest dla nas zbyt łaskawa pod tym względem. Drugim najlepszym źródłem jest pożywienie, a konkretnie ryby, owoce morza i żółtka jaj. 100 gramów dzikiego łososia zawiera około 988 IU witaminy D3, łososia hodowlanego – 240 IU, a tyle samo tuńczyka z puszki – 236 IU. Inne ryby bogate w witaminę D3 to sardynki (272 IU) , makrela (360 IU) i halibut (600 IU) . Z owoców morza szczególnie polecane są ostrygi (320 IU) i krewetki (152 IU).
Te pokarmy to jednak wciąż rarytasy na tradycyjnym, polskim stole – najpopularniejszym źródłem witaminy D3 będą więc żółtka jaj – i tutaj też są duże różnice pomiędzy jajami z masowej hodowli (klatkowymi), a tymi z wolnego wybiegu. Te pierwsze mają tylko 152 IU, a te drugie aż 572 IU i to tylko w jednym żółtku! Wynika z tego, że najlepszym i najtańszym (oczywiście poza Słońcem) źródłem witaminy D3 są jajka. Jednak nie wszyscy chcą (i mogą) codziennie jeść jajka, nie wszystkim wystarczy też taka ilość witaminy D3. Wtedy z pomocą przychodzą suplementy.
Mocne kości
Witamina D3 odgrywa znaczącą rolę w regulacji poziomu wapnia i fosforu we krwi, które z kolei odpowiadają za stan naszych kości. Odpowiedni poziom witaminy D3 we krwi zwiększa wchłanianie wapnia z jelit i zmniejsza jego wydalanie przez nerki.
Lepsza odporność
Każdy rodzic wie, że sezon jesienno-zimowy to koszmar dla całej rodziny. Dzieci przynoszą infekcje z przedszkola i szkoły, a później choruje cała rodzina. Mamy jednak dobrą wiadomość! Prawdopodobieństwo grypy u dzieci, którym podawano 1200 IU witaminy D3 przez 4 miesiące w okolicach zimy, zmniejszało się aż o 40%.
Zmniejszone ryzyko cukrzycy
Jednak grypa to nie jedyna zmora troskliwych rodziców, którzy chcą zapewnić swoim pociechom jak najlepszą przyszłość. Ich sprzymierzeńcem też może być witamina D3. W pewnym badaniu okazało się, że niemowlęta, które otrzymywały 2000 IU tej witaminy dziennie, miały zmniejszone ryzyko wystąpienia cukrzycy typu I aż o 88%!
Prewencja raka
Nowotwory występują już tak często, że praktycznie każdy ma w swojej rodzinie kogoś, kto na niego chorował albo choruje. Tutaj też skuteczną prewencją może okazać się witamina D3, która spowalnia rozrost guzów nowotworowych i wspiera naturalne mechanizmy obronne organizmu.
Sposób na depresję
Większość ludzi odczuwa spadek nastroju i poziomu energii w okolicach zimy, kiedy dni są krótkie. Niektórzy chorują wtedy na depresję, która mija albo łagodnieje w okolicach lata. Według badania z 2008 roku przyjmowanie witaminy D3 znacząco zmniejszyło objawy depresji u osób z nadwagą i otyłością. Jest to o tyle ciekawe, że witamina D3 rozpuszcza się w tłuszczach, więc u osób z nadmiarem tkanki tłuszczowej poziom witaminy D3 jest zwykle mniejszy niż u osób z odpowiednią wagą.
Lek na nadwagę
Jak jesteśmy już przy osobach z nadwagą – w badaniu z 2009 roku jednoczesne przyjmowanie suplementów wapnia i witaminy D3 u osób z niskim spożyciem wapnia spowodowało zwiększoną utratę wagi w porównaniu do grupy, która tych suplementów nie zażywała.
Co roku około 3 tysięcy kobiet w Polsce słyszy diagnozę: rak szyjki...
Czytaj dalej...Pomimo swojej nazwy, witamina D uznawana jest za hormon, a dokładnie za...
Czytaj dalej...Zapalenie błony śluzowej nosa (katar sienny) i zapalenie spojówek – tak głównie objawia...
Czytaj dalej...