Wpływ czynników atmosferycznych na kondycję skóry dłoni jest bardzo duży. Marznące opady, które nagle przechodzą w deszcz, słoneczny poranek zakończony wieczorem z przymrozkiem, czasem mróz, a niedługo później intensywnie świecące słońce uszkadzają barierę ochronną skóry. Zaburzenia jej najbardziej zewnętrznej warstwy sprawiają, że nie jest właściwie zabezpieczona, a przez to jeszcze bardziej podatna na działanie czynników drażniących. Zaczerwienienie, swędzenie, suchość i utrata wody z naskórka to najczęstsze bolączki dłoni po zimie. Przesuszona skóra rąk to nie tylko estetyczny problem, dający dokuczliwe objawy. To także realne zagrożenie dla funkcjonowania całego organizmu.
W przypadkach fizjologicznych prawie 20 proc. wody obecnej w ciele człowieka „przetrzymywane” jest w skórze, w tym 60–70 proc. znajduje się w skórze właściwej. Stan nawilżenia skóry odpowiada za utrzymanie prawidłowego napięcia tkankowego. Zależy ono nie tylko od ilości dostarczanej z zewnątrz i wewnątrz wody, ale także od zdolności jej zatrzymywania.
Ciągła suchość skóry rąk i innych części ciała oraz integralnie związana z nią utrata elastyczności skóry wpływają niekorzystnie na komfort i jakość życia. Poza nieestetycznym wyglądem (szorstkość i pękanie naskórka, drobnootrębiaste złuszczanie), może też wyzwalać utrudniający normalne funkcjonowanie świąd, uczucie „ściągania” i pieczenia. Sucha skóra jest nie tylko bardziej narażona na działanie czynników fizykalnych (temperatura, wiatr, promieniowanie UV, mikrourazy), ale i chemicznych (woda, detergenty) czy też biologicznych (drobnoustroje). Suchości skóry niejednokrotnie towarzyszy brak tolerancji na powszechnie występujące czynniki, określany jako nadwrażliwość. Nie jest to jednak nadwrażliwość powiązana z alergiami.
U zdrowych osób skóra najczęściej przesusza się, ponieważ jej płaszcz hydrolipidowy jest uszkodzony. Niedobór powierzchniowych lipidów lub naturalnego czynnika nawilżającego (natural moisturizing factor – NMF) utrudniają wiązanie wody.
Na powierzchni naskórka znajduje się mieszanina diglicerydów i triglicerydów, wolnych kwasów tłuszczowych, wosków, cholesterolu, skwalenu oraz ceramidów o układzie warstwowym. Unikalny skład lipidów naskórkowych cechuje szczególne wysoka zawartość ceramidów i sfingolipidów (40–50 proc.) oraz cholesterolu (25 proc. łącznie z siarczanem cholesterolu).
Dowiedz się więcej: Kosmetyczny rentgen – ceramidy.
Wiosną nagłe zmiany temperatur i wilgotności oraz „wycieranie‟ skóry rękawiczkami czy poprzez wsuwanie ich do kieszeni ubrań, kiedy nagle zrobi się chłodno, uszkadza płaszcz hydrolipidowy. Wiosenne powietrze w połączeniu ze stosowaniem środków dezynfekujących na bazie alkoholu, których nadal powszechnie używamy, to „morderczy‟ duet dla skóry dłoni. Niestabilne warunki pogodowe powodują, że odbudowa funkcji bariery jest wolniejsza, zmniejsza się ilość lipidów międzykomórkowych w warstwie rogowej naskórka, a objawy atopowego zapalenia skóry czy przesuszenia nasilają się. Wiatr, deszcz, słońce czy mróz to części składowe ekspozomu. Ekspozom to wszystkie czynniki, z jakimi człowiek ma styczność od poczęcia aż do śmierci. Naukowcy uważają, że to właśnie czynniki środowiskowe są w dużej mierze odpowiedzialne za starzenia się skóry i związane z tym procesem przesuszenie naskórka.